Firma Renault, która w dużej mierze wzięła na siebie problematyczny początek testów Red Bulla i Toro Rosso zapewnia, że już jutro wszystko powinno wrócić do normy, a wszystkie trzy ekipy, korzystające w Jerez z jej produktów powrócą do zajęć na torze.
Red Bull wczoraj zaliczył skromne trzy okrążenia pod koniec sesji, Toro Rosso wypadło nieco lepiej, jednak po południu pojawiły się problemy z akumulatorami, które stanowią magazyn energii dla systemów jej odzyskiwania. Dzisiaj Toro Rosso w ogóle nie wyjechało na tor, a Sebastian Vettel pokonał tylko 8 okrążeń.W ciągu dwóch dni testów w Jerez ekipy korzystające z jednostek Renault pokonały w sumie dystans tylko 38 okrążeń. Zespoły napędzane jednostkami Ferrari dla porównania przejechały 138 okrążeń. Najlepiej na tym punkcie wypadają klienci Mercedesa, którzy pokonali w sumie 248 okrążeń toru w Jerez.
Remi Taffin odpowiedzialny na torze za jednostki napędowe Renault potwierdził, że jego ludzie zdiagnozowali już przyczyny problemu w bolidach Red Bulla i Toro Rosso. Zdaniem Francuza Caterham nie ma podobnych problemów, gdyż w jego przypadku integracja pakietu akumulatorów wygląda zupełnie inaczej.
Nie zmienia to jednak faktu, że ekipy korzystające z jednostek Renault miały dzisiaj kolejny stracony dzień w Jerez w oczekiwaniu na części zapasowe, które muszą zostać jeszcze dostarczone na tor.
„Wiemy, że problem leży po naszej stronie, zidentyfikowaliśmy go i chcemy go naprawić” mówił Taffin. „Nie mogliśmy go naprawić rano, więc zdecydowaliśmy się zrobić możliwe najwięcej, aby upewnić się, że jutro bolidy, zwłaszcza Toro Rosso i Red Bulla będą mogły wyjechać na tor o godzinie 9:00.”
„Jesteśmy pewni, że jutro rano będziemy mieli wszystkie trzy bolidy na torze.”
Taffin nie chciał wdawać się w szczegóły problemu technicznego, ale potwierdził, że chodzi o magazyn energii i jego interakcję z pozostałymi częściami złożonego układu napędowego.
„Trzeba mieć na uwadze, że jednostka napędowa jest złożona z wielu podzespołów i nie jest to kwestia, że któryś z nich nie działa” tłumaczył. „Jasne jest, że problem dotyczy integracji wszystkich tych systemów.”
W ubiegłym roku system KERS dostarczał 60 kW mocy przez przeszło 6 sekund. Nowy system ERS podwaja tę moc i daje możliwość korzystania z niej przez przeszło 33 sekundy na okrążeniu. Łatwo więc wyobrazić sobie jak bardzo w tym sezonie znaczenia nabierze poprawne funkcjonowanie magazynu energii. O ile brak systemu KERS w sezonie 2013 oznaczał stratę kilku dziesiątych sekundy na okrążeniu o tyle, brak systemu ERS w sezonie 2014 w zasadzie przekreśli szanse na dojechanie do mety w strefie punktowej, gdyż jego awaria sprawi, że kierowcy będą tracić po kilka sekund na okrążeniu.
Trzeba jednak pamiętać, że zmieni się także sposób ładowania akumulatorów systemu ERS i nie jest powiedziane, że kierowcy na każdym okrążeniu wyścigu będą mieli do swojej dyspozycji pełną moc przez przeszło 30 sekund.
29.01.2014 21:17
0
Przepraszam wszystkich fanów Red Bulla, ale to super wiadomość jak dla mnie;-))
29.01.2014 21:19
0
ale Lotus miał nosa, żeby nie zjawiać się w Jerez
29.01.2014 21:23
0
@2.radzix To chyba bardziej chodzi o to czego Lotus nie ma. 1.Bolidu 2.Kasy 3.Kontraktu z dostawca silnikow.
29.01.2014 21:25
0
@2.radzix 4.Szefa zespolu.
29.01.2014 21:26
0
dla fanów Williamsa: trafny wybór dla Williamsa przechodząc z Renault do Mercedesa. @1 ja również przepraszam fanów Red Bulla ale narazie wygląda dobrze ale Renault zapewnił że jutro rozwiążą problem.
29.01.2014 21:29
0
ja tam puszek bym nie lekceważył i boję się że jak renault wykona swoją robotę to może stać się najgorsze
29.01.2014 21:32
0
jutro już będzie wszystko ok, i zacznie sie płacz bo RBR znowu będzie na 1 miejscu xd @3 ma bolid ma kasę ma kontrakt z dostawcą
29.01.2014 21:54
0
ma pecha
29.01.2014 21:55
0
Myślę, że wiadomość o tym który dostawca silników zrobił najwięcej kółek jest napisana w sposób mylący i powinno się uzupełnić, że Ferrari przejechało 138 okrążeń w 2 zespołach, Mercedes 248 kółek miał w 4 autach a Renault 38 w 3. Lepiej było zrobić porównanie na najbardziej reprezentacyjnych zespołach czyli Mercedes, Red Bull i Ferrari. Byłoby czytelniej.
29.01.2014 22:20
0
4@ spokojnie, napisałem to troszkę ironicznie, mówiąc całkiem poważnie i tak mają dużo szczęścia przynajmniej względem konkurencji z jednostkami renault, reszta wydaje się być już przynajmniej 1 duży krok z przodu. Imponujące prawie 100 okrążeń mercedesa dzisiaj
29.01.2014 22:23
0
@7.asd123 Dowody?
29.01.2014 22:47
0
Hehe To może oznaczać tylko jedno: Hamilton zdobędzie majstra w drugim sezonie z Mercedesem. Vorsprung durch Schwarze Power!
30.01.2014 00:06
0
Men's easy , jest jeszcze McLaren , a reszta jest pod znakiem zapytania , chociaz zespoły sa z przodu oby tak zostało i Historia zespołów wróciła na 1 plan ;willi , mc , monza , amg , sauber .
30.01.2014 08:35
0
Ja liczne na powrud Williamsa do czołówki
30.01.2014 11:53
0
Ciekawe czy i w tym roku ci z red bulla tez beda mowic ze ferrari i mercedes mialy szczescie . Bo zrobily dobre bolidy a im sie nie udalo do konca i ze chca powrotu do zeszlorocznych bolidow. Tak jak to bylo z oponami.
30.01.2014 13:05
0
@7 asd123 : jutro już będzie wszystko ok, i zacznie sie płacz bo RBR znowu będzie na 1 miejscu xd @3 ma bolid ma kasę ma kontrakt z dostawcą Ok ma kasę i bolid - ma też szefa zespołu (jakiego ma to ma ale ma). Ale kontrakt z dostawcą? Czegoś nie wiem? Z tego co mi wiadomo to Lotus nie potwierdził jeszcze oficjalnie jakiej jednostki będą używać chociaż były swojego czasu plotki mówiące, że Renault chce wykupić Lotus i znowu zostać fabrycznym teamem w 2014 roku ale na chwilę obecną chyba jeszcze nie wiadomo oficjalnie nic... Chyba, że się myle to prosze mnie oświecić.
30.01.2014 18:30
0
To są tylko testy a Red Bull nie odpuści sezon zapowiada się bardzo ciekawy
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się